Negro – książę ciemności

Przystojniak z niego, prawda? Nieprzypadkowo obok schroniskowego kojca, w którym mieszka, zatrzymują się tłumy admiratorów podziwiających jego zjawiskową urodę, życzliwe nastawienie i nienaganne maniery (i nierzadko wbrew przepisom głaszczących go przez kraty). Wydawałoby się, że taki pies nie zagości u nas długo i nowy dom znajdzie w mgnieniu oka. Informacje, które później uzyskują osoby wyrażające zainteresowanie jego adopcją, działają jednak niczym kubeł zimnej wody, skutecznie odstraszając przed umówieniem się choćby na spacer zapoznawczy. Czym Negro zasłużył na tak niechlubną opinię? Czy jest w tym jego wina?

Read more